Pielęgnacja i grooming. Piękna sierść shih tzu wymaga codziennego wyczesywania. Do tego zabiegu należy używać twardej, wygładzającej szczotki i w trakcie czesania unosić warstwy włosów, aby czesać od samej skóry. Codziennie należy też czesać grzebieniem wąs psiaka oraz przynajmniej raz dziennie przemywać jego oczy wilgotnym
szymon568 zapytał(a) o 18:47 Co moźe przyciągnąć złoto? Witam czy magnez neodymowy może przyciągnąć złoto ?bo bym chciał sobie kupić. A jeżeli nie przyciągnie to co przyciągnie? 0 ocen | na tak 0% 0 0 Tagi: broń militaria hobby Odpowiedz Odpowiedzi WSRH1 odpowiedział(a) o 20:23 Podobnie jest w przypadku srebra, które tak jak złoto, jest diamagnetykiem i nie reaguje na magnes nie da się go przyciągnąć. Odpowiedź została zedytowana [Pokaż poprzednią odpowiedź] 7 0 EKSPERTMarcinQB odpowiedział(a) o 09:55 Złoto może przyciągnąć kobiety :) pozdrawiam. 1 0 Uważasz, że ktoś się myli? lub
Meksyk nacjonalizuje "złoto XXI wieku" i nie wyciąga wniosków z przeszłości Meksyk 30.04.2022, 19:36 Maciej Stasiński Złoto ludzkość stosuje od kilku tysięcy lat. Nigdy nie uważano go za szkodliwe, zarówno dla osób noszących biżuterię, jak i dla górników w kopalniach tego kruszcu. Codzienne obserwacje wykazały, że biżuteria ze złota jest całkowicie nieszkodliwa, choć opisywano pojedyncze przypadki wyprysku kontaktowego spowodowanego przez złote pierścionki lub kolczyki. Sytuacja zasadniczo się zmieniła po 1994 roku, kiedy zaczęto szeroko wykonywać próby skórne ze złotem. W niektórych ośrodkach dodatnie próby płatkowe ze złotem otrzymywano aż u 29% chorych na wyprysk. U innych autorów odsetek ten był mniejszy, ale średnio wynosił 9% wśród kolejnych pacjentów z wypryskiem. U chorych tych obserwowano odczyny o różnym nasileniu - sam naciek (+), naciek i grudki wysiękowe (++), a nawet pęcherzyki (+++). Złoto uznano wówczas za jeden z najczęstszych alergenów kontaktowych i włączono do zestawu przeznaczonego do testowania wszystkich chorych na wyprysk. Zaczęto też opisywać liczne przypadki zaostrzeń wyprysku po zastosowaniu złota "stomatologicznego" i po wstrzyknięciach leków zawierających złoto. W kilku przypadkach stwierdzono, że wystąpienie wyprysku zależy od stężenia złota - jedna z pacjentek dobrze tolerowała 9-karatową obrączkę, ale 18-karatowa jej szkodziła; inna często nakładała 18-karatowy łańcuszek, natomiast 22-karatowy wywoływał u niej wyprysk. Przez kilka lat powszechnie panował pogląd, że złoto należy do najczęstszych alergenów. Do prób skórnych zalecano używanie 0,5% roztworu soli sodowej kwasu aurotiojabłkowego, ale dodatnie próby płatkowe otrzymywano także z innymi związkami, a nawet ze złotem metalicznym, co jednak zdarza się wyjątkowo. Jednak pod koniec XX wieku coraz częściej pojawiały się inne opinie, a nawet określono złoto jako "alergen kontrowersyjny". Według jednej z hipotez złoto uczula łatwo, ale wywołuje wyprysk dopiero wówczas, gdy w dużym stopniu zostanie zjonizowane, a to zdarza się tylko wyjątkowo i zależy od dodatkowych czynników, być może od pocenia się lub od okolicy skóry. Potwierdzenie nietolerancji złota wymaga wykonania prostej próby prowokacyjnej; sama dodatnia próba płatkowa z solami złota nie dowodzi klinicznie jawnej nadwrażliwości. Podobne zjawisko zachodzi także w przypadku złota "stomatologicznego", ale w tym przypadku próba prowokacyjna jest skomplikowana i wymaga pomocy stomatologa. Natomiast próby płatkowe są wiarygodne u chorych leczonych preparatami złota z powodu reumatoidalnego zapalenia stawów, u których obserwuje się osutki skórne i podejrzewa ich polekowy charakter (zobacz: Reumatoidalne zapalenie stawów).
Prezentowany materiał nie stanowi porady o charakterze medycznym, ma wyłącznie charakter informacyjny i w rozumieniu obowiązujących przepisów nie może być traktowany jako specjalistyczna porada medyczna, forma diagnozy lub zalecenia w zakresie leczenia, ponadto nie może być podstawą do jakichkolwiek roszczeń.
Sól ratuje życie! Potrafi wyciągnąć z ciała wirusy i bakterie. Wystarczy zwykły opatrunek z roztworem stary sposób, stosowany jeszcze w szpitalach polowych II wojny światowej. Wypróbuj go dziś - potrzebujesz tylko wody, soli kuchennej i gazy. Oto jak zrobić okłady z soli. Więcej artykułów Zdrowie i uroda Jak poprawić wzrok? Pomogą ćwiczenia i moc kamieni. Lato to świetna pora, by to zrobić Twoje oczy potrzebują odpoczynku nie mniej niż ty, a lato i wolny czas to idealny moment, by nauczyć się tak o nie dbać. Zrób ćwiczenia oczu i pielęgnuj je z pomocą odpowiedniej diety oraz kamieni i kryształów. Oto sześć ważnych wskazówek, jak poprawić wzrok. Czytaj dalej >> Zdrowie i uroda Lipcowe zioła dla zdrowia, urody i do rytuałów. Odgonią lęki, pomogą na bezsenność! Kwitnące w lipcu rośliny mają w sobie ogromną moc Ziemi! Możesz użyć ich mocy dla zdrowia i urody, ale również do rytuałów. i Pozbędziesz się wszystkiego, co przeszkadza ci w życiu – złych snów, plotek, niepewności w uczuciach czy problemów z kasą. Zbierz je i skorzystaj z magii ziół! Czytaj dalej >> Zdrowie i uroda Jak pić wodę? Dorzuć do niej kamieni i pamiętaj o tych pięciu zasadach! Jak pić wodę? Przede wszystkim nie pij zimnej i z plastiku! Dorzuć do niej kamienie i minerały, a przegonisz migreny, poprawisz koncentrację a nawet zahamujesz procesy starzenia. Zobacz, jak to zrobić i poznaj pięć zasad picia wody. Czytaj dalej >>
"Białe płatki, złoty środek" Paweł Piotr Reszka Krystyna zostaje zakatowana przez syna i męża, a później powieszona. Choroba psychiczna dziewczyny zostaje uznana za opętanie, a chora poddana egzorcyzmom. Małżeństwo będące rodzicami czternaściorga dzieci. Kobiety, które w przypływie emocji zabiły własne dzieci.
Przemoc fizyczna i słowna ze strony pacjentów staje się powoli problemem powszednim polskich pielęgniarek. Dotychczas to ich błąd mógł mieć konsekwencje dla życia i zdrowia pacjentów. Dzisiaj coraz częściej zastanawiają się nad swoim bezpieczeństwem. 1. Horror w Częstochowie Nocny dyżur na Szpitalnym Oddziale Ratunkowym w Częstochowie. Dyżur jakich wiele. Tuż po pierwszej w nocy na oddział zostaje przyjęty pacjent, którego lekarze podejrzewają o zażycie środków psychoaktywnych. Na wszelki wypadek zostaje przypięty pasami do łóżka. Niestety, jedna z osób przypinających popełnia drobny błąd. Ta pomyłka mogła kosztować życie dwóch pielęgniarek. Pacjent wyrywa się z pasa, a resztę przecina nożem, który miał przy sobie. Kiedy pielęgniarki próbują go zatrzymać, jednej z nich przystawia nóż do gardła. Jeden niewłaściwy ruch i może dojść do przecięcia tętnicy szyjnej. A w tym przypadku nie pomogłoby nawet to, że akcja dzieje się w szpitalu. Śmierć na miejscu. Na szczęście pielęgniarkom udaje się uciec. Mężczyznę pod wpływem amfetaminy zatrzymuje niedługo później policja. Zobacz film: "Pomoc nocna i świąteczna po 1 października – co się zmieni dla pacjentów?" Historia z początku listopada nie jest niestety odosobnionym przypadkiem. Mimo, że nastąpiła nowelizacja przepisów, to pielęgniarki nadal są bezbronne wobec agresji pacjentów. Warto przypomnieć, że pielęgniarka (tak jak ratownik medyczny i lekarz) w trakcie wykonywania swoich obowiązków objęta jest ochroną przysługującą funkcjonariuszowi publicznemu. W praktyce oznacza to surowsze karanie przestępców, którzy naruszą nietykalność cielesną, dokonają napaści lub znieważą funkcjonariusza publicznego. Niestety jest to ochrona post factum. Musi dojść do niebezpiecznego zdarzenia, by w praktyce zadziałała. Zobacz także: Smutna prawda o SORach: Przekroczenie granicy godności 2. Dzień powszedni pielęgniarki i pielęgniarza Udaje nam się porozmawiać z pielęgniarką, która chce zachować anonimowość, a także z mężczyzną, który jest pielęgniarzem. Podkreśla, że ta praca jest ciężka niezależnie od płci. Marcin jest pielęgniarzem, który niedawno skończył szkołę. Pracuje na co dzień w jednym krakowskich szpitali. Jak sam mówi praca jest bardzo niebezpieczna. - Sam dopiero co wróciłem ze zwolnienia lekarskiego. Mieliśmy na oddziale bardzo agresywnego pacjenta ze stresem pourazowym. Szarpał się, wyrywał pielęgniarkom, odpychał je i bił. Postanowiliśmy przypiąć go pasami do łóżka. Procedura jest taka, że do pasów potrzeba aż pięciu osób. Rzadko, jednak w szpitalach tak to przebiega, bo personelu po prostu brakuje. Tutaj, mimo zachowania się zgodnie z przepisami, nie obyło się bez ran. Cztery osoby trzymały pacjenta, ja dopinałem pasy. W pewnym momencie udało mu się oswobodzić nogę i kopnąć mnie z całej siły w bark. Poleciałem na ścianę. Miałem uszkodzony obojczyk - opowiada WP abcZdrowie Marcin, pielęgniarz. Przypomina również, że choć pielęgniarki są chronione podobnie do innych funkcjonariuszy publicznych, to ten system też ma luki. - Po pierwsze ochrona jest bierna. Żeby z niej skorzystać najpierw musi dojść do ataku. A jak zostaje przywieziony człowiek po dopalaczach, to ostatnie czym się przejmuje to nowelizacja kodeksu karnego. Dodatkowo, chroniona jest wyłącznie załoga karetki i personel Szpitalnych Oddziałów Ratunkowych. Ja na co dzień pracuję na Oddziale Intensywnej Terapii i tam już to nie obowiązuje. Wydarzenie, o którym mówiłem miało miejsce właśnie tam, więc nie będą wyciągane dodatkowe konsekwencje w stosunku do pacjenta. Zobacz także: Alkoholik na SOR-ze 3. Powrót do samoobrony Jak ważną częścią pracy pielęgniarki jest umiejętność radzenia sobie z trudnymi pacjentami? Naczelna Izba Pielęgniarek i Położnych wydaje specjalne czasopismo branżowe dotyczące najważniejszych kwestii pracy w zawodzie. Od ponad pięciu lat prócz tematów bezpośrednio związanych z branżą medyczną pojawiają się artykuły dotyczące…samoobrony. Do zajęć z samoobrony chciałaby powrócić również Izba, która kilka lat temu prowadziła szkolenia pomagające radzić sobie z atakami pacjentów. W rozmowie z redakcją WP abcZdrowie Prezes Naczelnej Izby Pielęgniarek i Położnych Zofia Małas mówi: - Zamierzamy przedyskutować to na najbliższej naczelnej radzie w grudniu. Może powtórzymy szkolenia, które kiedyś przeprowadzaliśmy? Chcemy też je wzbogacić o warsztaty z psychologii zachowań. Ważne jest, żeby posiadać umiejętność, by agresję pacjenta rozładować. Szefowa Izby zauważa, że przed pielęgniarkami i pielęgniarzami, którzy pracują dzisiaj, staje nowy wróg. Nie mają jednak skutecznych narzędzi, by się przed nim bronić. - Ja osobiście przepracowałam 25 lat na ówczesnej Izbie Przyjęć w dużym mieście wojewódzkim. Zdarzały się przypadki osób bardziej agresywnych, to oczywiste. Ale nie było osób po zażyciu narkotyków, a szczególnie dopalaczy. To jest coraz większy problem, z którym nie potrafimy sobie poradzić. Dopalacze sprawiają, że człowiek zachowuje się irracjonalnie. Zofia Małas zauważa problem wynikający głównie z tego, że SOR, ze swojej natury musi być miejscem otwartym. Nie może być twierdzą za zamkniętymi drzwiami. Choć każdy, kto był na takim oddziale zauważa problem główny – braki kadrowe. - Nowy raport OECD mówi, że w polskiej ochronie zdrowia zatrudnionych jest o połowę mniej ludzi (nie chodzi tylko o personel medyczny) niż w krajach zachodnich. Wiemy, że szpitale są zadłużone, liczą każdą złotówkę i nie zatrudnią ochrony z prawdziwego zdarzenia – mówi prezes Małas. Zofia Małas zapewnia, że Izba dostrzega problem i szuka rozwiązania Na krótką rozmowę z WP abcZdrowie zgodziła się także jedna z pielęgniarek z warszawskiego szpitala. Poprosiła jednak, aby nie nagrywać naszej rozmowy i jedynym jej komentarzem do tematu było podzielenie się ze mną swoim patentem na zwalczenie agresji u pacjenta. Mówi, że dzisiaj jedynym sposobem obrony jest powiedzenie takiemu pacjentowi "umiem założyć wenflon tak, żeby nie bolało, ale umiem też tak, że usłyszą cię na czwartym piętrze. Którą wersję wybierasz?". 4. Twarde liczby Trudno znaleźć oficjalne dane mówiące o agresji pacjentów wobec pielęgniarek. Policja nie prowadzi takich statystyk. Dzięki pomocy Naczelnej Izby Lekarskiej udało nam się dotrzeć do najbardziej wiarygodnych informacji. Rzecznik Praw Lekarza prowadzi internetowy System Monitorowania Agresji w Ochronie Zdrowia (MAWOZ). Jest to wspólna platforma Naczelnej Izby Lekarskiej i Naczelnej Izby Pielęgniarek i Położnych, która ma umożliwić personelowi szpitala zgłaszanie przypadków agresji w miejscach pracy. Wpisu można dokonać za pośrednictwem strony oraz Zgromadzone tam dane mówią o 255 przypadkach agresji w stosunku do lekarzy i pielęgniarek od uruchomienia systemu w 2010 r. W większości, zgłaszane przypadki dotyczą agresji skierowanej w stronę lekarzy. Blisko połowa przypadków to wydarzenia zgłaszane właśnie przez nich. Pielęgniarki stanowią zaledwie 10 proc. wszystkich przypadków. - Agresja ze strony pacjentów to codzienność. Nie wspomnę już o tym, co słyszą pielęgniarki każdego dnia. Bo, kiedy ktoś wyciąga nóż, to jest to sprawa medialna. A horror dzieje się na co dzień, bo komu chce się wzywać policję na kogoś, kto rzuca wyzwiskami na prawo i lewo, kiedy masz przepełniony oddział i tyle osób dookoła potrzebuje natychmiastowej pomocy? – mówi pielęgniarz Marcin. Zobacz także: Szczere wyznanie pracownika SOR-u. Polscy internauci podzieleni 5. Między liczbami Tegoroczne protesty lekarzy rezydentów wymusiły na rządzących ustawę zobowiązującą państwo do systematycznego podnoszenia poziomu finansowania służby zdrowia, by osiągnąć poziom 6 proc. PKB w 2024 roku. Ustawa skonstruowana jest jednak tak, że przy wyliczaniu budżetu brane pod uwagę jest PKB sprzed… dwóch lat. Co w praktyce sprowadza się do tego, że żadne dodatkowe pieniądze do systemu ochrony zdrowia praktycznie nie trafiają. NFZ nie ma również co liczyć na dotację podmiotową. Zgodnie ze stanowiskiem Ministerstwa Zdrowia z 12 maja 2019 r. w przyszłym roku wysokość dotacji jest utrzymana na poziomie 0 zł (słownie: zero złotych). Zastanawiając się nad przyczynami agresji w polskich szpitalach warto ponownie zajrzeć do danych Systemu Monitorowania Agresji w Ochronie Zdrowia. Ponad 40 proc. przypadków agresji w szpitalach i przychodniach jest związana bezpośrednio ze zbyt długim oczekiwaniem na zabieg lub badanie. Kolejnym powodem jest niezadowolenie z jakości otrzymanego świadczenia. Zaskakujące jest to, że najczęściej atakującym jest pacjent. To jest chyba najbardziej wymowny obraz stanu polskiej służby zdrowia, skoro ludzie przychodzący po pomoc atakują tych, którzy mogą im ulżyć. Niepokojem napawa to, że ciągłe braki w finansowaniu mogą powodować coraz więcej sytuacji konfliktowych. Brak refundacji kolejnych świadczeń, zmniejszone limity na badania, czy ciągłe pomniejszanie listy leków refundowanych (często decydujących o życiu pacjenta) nie ułatwią pracy pielęgniarkom i lekarzom, a nam nie ułatwią życia. System zdrowia jest chory, a jego niedofinansowanie stało się dawno chorobą przewlekłą. Pozostaje nadal pytanie: czy uleczalną? Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez Rekomendowane przez naszych ekspertów Skorzystaj z usług medycznych bez kolejek. Umów wizytę u specjalisty z e-receptą i e-zwolnieniem lub badanie na abcZdrowie Znajdź lekarza. polecamy
Zleceniodawca postanowił zmniejszyć wynagrodzenie zleceniobiorcy w przypadku choroby w następujący sposób: 3 000 zł : 31 dni = 96,77 zł; 96,77 zł x 26 dni = 2 516,02 zł. Kwota ta w przeliczeniu na godzinę jest wyższa od godzinowej stawki minimalnej obowiązującej w 2023 roku: 2516,02 zł : 60 godzin = 41,96 zł (41,93 zł > 23,50 zł).
11 lut 17 08:27 aktualizacja 9 lis 18 16:32 Bransoletki, zegarki, kolczyki i łańcuszki - kobiety od wieków uwielbiają i chętnie zakładają biżuterię. Rzadko kiedy zastanawiają sie jednak nad tym, jak poszczególne świecidełka wpływają na zdrowie. 6 Zobacz galerię MaleWitch / Shutterstock Okazuje się, że niektóre bardzo silnie oddziałują na ludzki organizm i mogą wywoływać szereg pożądanych, ale też nieprzychylnych "efektów ubocznych", przyczyniają się do rozwoju groźnych chorób. Z kolei inne pozwalają się z nimi rozprawić. Należy więc zawsze mieć się na baczności i zwracać uwagę na to, z czego je stworzono. Nie bez znaczenia są też sytuacje, w których ludzie zakładają i zdejmują biżuterię. Na co powinno się uważać, a jakie ozdoby zakładać najczęściej? Przykłady, które zaprezentowaliśmy w galerii na pewno okażą się pomocne. 1/6 Złote ozdoby forest71 / Shutterstock "Złota biżuteria to najlepsze, oczywiście pod kątem zdrowotnym, co możemy sobie zafundować" – przekonuje Izabella Barczyk, lekarz medycyny w szpitalu MSWiA w Katowicach. Jest to szlachetny metal, który silnie oddziałuje na ludzki organizm. Poprawia pracę gruczołów, które produkują hormony, a także pomaga w walce z otyłością, bo wspomaga trawienie. W medycynie stosuje się preparaty, które zawierają złoto koloidalne (w którego skład wchodzą cząsteczki czystego, metalicznego złota), ponieważ jest to doskonały środek uodparniający. Dodatkowo złoto zmniejsza arytmię serca i wspomaga krążenie krwi. Słynie też z antybakteryjnych właściwości, dlatego można wykorzystać je w walce jęczmieniem, a więc grudkowatym ropieniem na powiece. Wystarczy pocierać złotą obrączką kłopotliwe miejsce. Taki "masaż" nie tylko rozgrzewa, ale także poprawia krążenie krwi. Należy jednak pamiętać o tym, że jeśli zmiana skórna nie zniknie albo się nie zmniejszy, to niezbędna będzie wizyta u okulisty. 2/6 Biżuteria wykonana ze sztucznego tworzywa Ozgur Coskun / Shutterstock Bardzo wiele ozdób wykonywanych jest z tworzyw sztucznych. Producenci decydują się na ich wykorzystywanie w tworzeniu biżuterii nie tylko dla dorosłych, ale nawet dla dzieci. Spinki do włosów, zegarki, bransoletki – to tylko niektóre ozdoby, które mogą stanowić poważne zagrożenie dla zdrowia ich posiadaczy. "Błyskotki, które zrobiono z tworzyw sztucznych, mogą wywoływać szereg reakcji alergicznych. Największe zagrożenie stanowią barwniki, które znajdują się w ich składzie" – podkreśla doktor Izabella Barczyk. To jeszcze nie koniec. Okazuje się, że mogą one zawierać też takie pierwiastki, jak na przykład: ołów, kadm, rtęć czy arsen. Mają one bardzo destrukcyjny wpływ na zdrowie człowieka i mogą przyczyniać się do wielu chorób, w tym nawet rozwijania się nowotworów. Szczególnie niebezpieczny jest ołów, który (nawet w śladowych ilościach) potrafi negatywnie wpłynąć na funkcje mózgu. Obniża jego efektywność, powoduje zaburzenia koncentracji i kłopoty z pamięcią. Jest to szczególnie niebezpieczne w przypadku małych dzieci – ich rodzice powinni zawsze upewniać się, że w skład błyskotek dla ich pociech nie wchodzi ten pierwiastek. 3/6 Miedziana biżuteria Orhan Cam / Shutterstock Miedziane ozdoby nie tylko pięknie wyglądają, ale mają także bardzo pozytywny wpływ na zdrowie! Okazuje się bowiem, że na elementach, które zostały nią pokryte, bytuje znacznie mniej bakterii. Miedź skutecznie rozprawia się też z wirusami, grzybami, a nawet szczepami gronkowca złocistego. Co więcej, pierwiastek ten uznany jest też za przekaźnik dobrej energii! Medycyna chińska uznawała też miedź za swoiste antidotum na wszelkie dolegliwości kręgosłupa. Wierzono, że miedziane ozdoby pomagają pozbyć się stresu, zmęczenia, a dodatkowo pomagają tym, którzy miewają problemy ze snem. Łańcuszki i bransoletki, które zostały nią pokryte, polecane są szczególnie tym osobom, które żyją w ciągłym stresie, napięciu i nie potrafią się zrelaksować. Jest to też pierwiastek, który wspomaga krążenie i walkę z żylakami. 4/6 Spanie i sprzątanie w biżuterii Tinatin / Shutterstock Nawet najwygodniejsze i wykonane z najwyższej jakości materiałów ozdoby nie powinny być noszone bez przerwy. Niestety, wiele osób o tym zapomina i sprząta, a nawet śpi w ulubionych pierścionkach albo łańcuszkach. Te z pozoru niewinne czynności mogą mieć bardzo negatywny wpływ na zdrowie. Spanie w łańcuszku jest ogromnym zagrożeniem dla zdrowia, a nawet życia. Dlaczego? Podczas snu może on owinąć się wokół szyi i poważnie okaleczyć, a nawet doprowadzić do uduszenia! "Najgorszym pomysłem jest zakładanie niklowych łańcuszków na szyję. Grozi to wystąpieniem obrzęku Quinckego, a w skrajnych przypadkach może prowadzić do uduszenia" – ostrzega doktor Izabella Barczyk. Ciasno zapięte zegarki oraz pierścionki mogą z kolei prowadzić do zaburzeń krążenia. Jeśli chodzi o sprzątanie w biżuterii, to także niesie ze sobą szereg niekorzystnych konsekwencji. Detergenty, które używane są do sprzątania, często przedostają się za bransoletki albo pierścionki i destrukcyjnie wpływają na skórę, powodując reakcje alergiczne. Nie można zapominać też o tym, że środki do sprzątania przyczyniają się do niszczenia biżuterii, a obieranie różnych pozycji podczas snu staje się gwarancją odkształceń i zarysowań. 5/6 Biżuteria z bursztynu Marben / Shutterstock Bursztyn, a więc zastygnięta przed tysiącami lat żywica, nie tylko pięknie wygląda, ale ma także niezwykle korzystny wpływ na ludzki organizm. Wspomaga wszak walkę z wieloma dolegliwościami: obniża ciśnienie, przyśpiesza gojenie się ran i korzystnie wpływa na układ oddechowy. Dlatego też kamień ten jest składnikiem wielu kosmetyków oraz leków. Natomiast ozdoby z jego obecnością pomagają szczególnie osobom, które mają problemy z górnymi drogami oddechowymi albo też z nadczynnością bądź niedoczynnością tarczycy. Okazuje się, że bursztyn jest w stanie rozprawić się nawet z przewlekłymi bólami kręgosłupa! Medycyna ludowa uznaje też, że jest on bardzo pomocny w przypadku leczenia chorób oczu, gardła, a nawet… bezpłodności. Dlatego też bywa nazywany "życiodajnym kamieniem". "Zarówno bursztyn, jak i inne kamienie szlachetne, mają pozytywny wpływ na ludzki organizm" – potwierdza doktor Izabella Barczyk. 6/6 Srebrne ozdoby Marben / Shutterstock "Srebro nie zrobi nam nic złego" – śmieje się doktor Izabella Barczyk. Kolczyki, bransoletki, wisiorki, zegarki – to ozdoby, które bardzo często wykonywane są właśnie ze srebra. Co więcej, ten rodzaj tworzywa potrafi bardzo pozytywnie wpłynąć na zdrowie człowieka. Skutecznie rozprawia się z grzybami, pleśnią, a także zabija zarazki i ma działanie odkażające. Starożytni wierzyli, że przekłuwanie uszu srebrem to swoisty rodzaj akupunktury! Kruszec ten, ze względu na bakteriobójcze właściwości, jest jednym z tworzyw, na które powinni stawiać ci, którzy przekłuwają uszy. Okazuje się też, że srebro może zdradzić sporo, jeśli chodzi o stan zdrowia człowieka. Dzieje się tak, ponieważ niektóre choroby zmieniają skład potu, który reaguje ze srebrnymi ozdobami i sprawia, że ciemnieją albo jaśnieją. Srebro, które ciemnieje w kontakcie ze skórą, może oznaczać, że osoba ma problemy z układem endokrynologicznym. Z kolei świecący i bardzo jasny odcień może sygnalizować problemy z nerkami. Data utworzenia: 11 lutego 2017 08:27, aktualizacja: 9 listopada 2018 16:32 To również Cię zainteresuje
Objawy szkarlatyny. Okres wylęgania płonicy jest bezobjawowy i najczęściej trwa od 2 do 5 dni. Infekcja zaczyna się gwałtownie i objawia się: wysoką gorączką, bólami głowy, bólami brzucha. bólami gardła, nudnościami i wymioty. pojawia się wysypka, której nasilenie zależy od wrażliwości organizmu na toksyny wytwarzane przez
Blask złota fascynował człowieka od zawsze, a jego niezwykłe właściwości chemiczne uczyniły z niego bardzo praktyczny i pożądany kruszec. Jest ono jednym z najrzadziej występujących pierwiastków, co czyni je wyjątkowo wartościowym. Jego estetyczne i lecznicze właściwości znane były już w starożytnych Chinach. Złoto (Au, łac. aurum) jest pierwiastkiem chemicznym występującym w przyrodzie w niewielkich stężeniach, np.: w wodzie morskiej znajduje się ok. 4 mg złota/tonę wody. Najczęściej złoto występuje w przyrodzie tworząc żyły w skałach magmowych. W niektórych złożach pirytów znajduje się metaliczne złoto w bardzo dużym rozdrobnieniu. W czasie wietrzenia złotonośnych skał złoto odporne na działanie czynników atmosferycznych przechodzi do złóż osadowych i pojawia się w piaskach w postaci drobnych ziaren unoszonych przez rzeki. Złoto występuje również w postaci związanej w rudach metali. Należy tu wymienić tellurki złota tj. sylwinit, kalawarit czy petit. Złota używa się najczęściej w postaci stopów (najczęściej z miedzią i srebrem). Zawartość złota określa się w karatach (ilość części złota w 24 częściach masowych stopu). Najcenniejszy jest stop 24 karatowy, ze względu na najwyższą czystość. W ostatnim okresie duże znaczenie znalazło złoto koloidalne. Stosuje się je do badań immunohistochemicznych, przy oznaczaniu przeciwciał oraz w kosmetyce. W ludzkim organizmie złoto występuje w ilości nie przekraczającej 10 mg, z czego połowa tej zawartości znajduje się w kościach. Sole złota stosowane w produktach leczniczych źle wchłaniają się z przewodu pokarmowego, dlatego większość preparatów podaje się w iniekcjach domięśniowych, np. w leczeniu RZS (reumatologiczne zapalenie stawów). Złoto w lecznictwie Kiedyś... Wiedzę o właściwościach leczniczych złota znali już starożytni Chińczycy od około 2500 Uznawane było za wyjątkowy środek leczniczy, którego właściwości terapeutyczne wykorzystywane były przy leczeniu schorzeń skóry, serca, kości, wątroby oraz jako środek uspokajający. O właściwościach leczniczych złota piał Arystoteles, a w średniowieczu Paracelsus, który zalecał preparaty złota w terapii chorób wenerycznych, trądu, ropiejących ran, a nawet padaczki. W Europie, do celów leczniczych, zaczęto wykorzystywać ten szlachetny kruszec, dopiero od 1890 roku po przeprowadzeniu badań przez Roberta Kocha. Dowiódł on, że cyjanek złota hamuje rozwój bakterii wywołujących gruźlicę. To odkrycie zapoczątkowało wiele innych badań, które doprowadziły do zastosowania złota w farmakologii. Do celów leczniczych wykorzystywano cienkie płatki złota, sproszkowane złoto, nalewkę ze złota, kwasowe roztwory złota oraz sole złota nieorganiczne i organiczne. Polecane dla Ciebie saszetki, maseczka, zmarszczki, wiotkość skóry, dla alergików zł żel, blizny zł olejek, z drobinkami, bez parabenów zł Dziś... Złoto, podobnie jak srebro, miedź i cynk działa przeciwbakteryjnie oraz przeciwgrzybicznie. Niszczy pierwotniaki i roztocza. We krwi łączy się z erytrocytami, białkami krwi oraz z leukocytami. Złoto hamuje procesy autoimmunologiczne (autoagresji), zmniejsza nadmierne stężenie immunoglobulin we krwi. Hamuje objawy chorób autoimmunologicznych (np. tocznia, łuszczycy, bielactwa, reumatoidalnego zapalenia stawów, łuszczycowego zapalenia stawów, kolagenoz i przewlekłych wyprysków). Preparaty złota hamują wytwarzanie histaminy i prostaglandyn. Działają stabilizująco na błony lizosomalne i komórkowe, działają przeciwzapalnie. Likwidują objawy przewlekłych chorób alergicznych. Właściwości przeciwzapalne złota są silniejsze od działania glikokortykosteroidów. Złoto odkłada się w niektórych tkankach tj. tkanka nabłonkowa, tkanka łączna, tkanka mięśniowa oraz tkanka chrzęstna, utrzymując się w nich nawet do końca życia. Niektóre kwasy roślinne tj. fumarowy, jabłkowy, szczawiooctowy, pirogronowy, winowy, czy kapronowy, N-acetylocysteina, dimerkaprol i penicylamina przyśpieszają eliminacje złota z ustroju. Duże dawki złota są toksyczne, ponieważ w organizmie następuje wytrącanie się złota metalicznego w tkankach i organach miąższowych, np. w nerkach lub wątrobie. Powoduje to białkomocz, zespół nerczycowy, metaliczny posmak w ustach, złe samopoczucie, zaczerwienie twarzy, pokrzywkę, świąd skóry, leukopenie i trombocytopenię. Złoto jest wydalane z żółcią, moczem i potem. Do najczęściej stosowanych preparatów złota należą: tiojabłczan sodowo-złotawy (Autrohiomalate sodium) zawiera 46% złota trójsiarczan złotawo-sodowy połączenie soli złota z L-tioglukozą zawierające 50% złota auranofina – jedyny doustny preparat złota, w którym kompleks folinowy zastąpił połączenie złota z tiolami. Złoto w kosmetyce Kiedyś... Wzmianki o kosmetycznych właściwościach złota pojawiły się w tekstach źródłowych pochodzących z różnych stron świata. Pierwiastek ten wykorzystywany był, zarówno w starożytnym Egipcie, jak i w Chinach. Przyjmuje się, że właściwości biologiczne złota odkryli Chińczycy 2500 lat Chińskie młode damy wykorzystywały płatki złota dla ozdoby i pielęgnacji swoich twarzy. W Japonii w czasach Jiang Hu pisano, że dodanie złota do pudru powoduje wybielenie skóry i spowalnia procesy starzenia się. Stosowano również mieszankę złota i ziół do masażu skóry. Taki zabieg miał stymulować krążenie krwi i przyspieszać procesy regeneracji skóry. Dziś... Obecnie niezwykłymi właściwościami złota zainteresowali się dermatolodzy i chirurdzy plastyczni. Jako zupełnie ekologiczny i doskonale przyswajalny materiał, złoto w postaci cieniutkich nici stosowane jest do implantacji w skórę. Wszczepione w skórę złote nici przyspieszają proces regeneracji skóry poprzez pobudzenie produkcji nowych komórek. Dzięki czemu skóra odzyskuje blask i witalny młody wygląd. Obserwując doskonałe rezultaty zastosowania złotych nici, kosmetolodzy postanowili wykorzystać jego działanie w preparatach kosmetycznych. W kosmetyce wykorzystuje się 24–karatowe czynne złoto w formie zmikronizowanej. Głównie w zabiegach regenerujących oraz odmładzających zniszczoną i poszarzałą skórę oraz rozjaśniających przebarwienia. Preparaty zawierające złoto działają długotrwale, spowalniając procesy starzenia i skutecznie likwidując drobne zmarszczki. Cząsteczki tego cennego kruszcu są w stanie dotrzeć do warstwy podstawnej naskórka, uruchamiając tym samym mechanizmy związane z systemem jego nawilżania. Wysokie stężenie złota w preparacie powoduje zwężenie porów oraz tworzy cenny film na skórze, który chroni przed szkodliwym działaniem czynników zewnętrznych. Złoto wykazuje także silne właściwości antybakteryjne, dzięki czemu zapobiega infekcjom skórnym. Wśród niektórych badaczy powszechna jest opinia, że właściwości przeciwzapalne złota są silniejsze od glikokortykosteroidów. W związku z tym może ono być skuteczną bronią w walce z trądzikiem. Koloidalne złoto jest czystym, całkowicie naturalnym środkiem. To zawiesina najdrobniejszych, mikroskopijnych cząsteczek złota w wodzie destylowanej. Koloidalny roztwór złota regeneruje, odbudowuje i równoważy siły witalne w organizmie. Stymuluje syntezę kolagenu, przyczyniając się do rekonstrukcji tkanki. Złoto koloidalne zawarte w kosmetykach jest całkowicie nietoksyczne i bezpieczne dla organizmu. Metal ten jest również bardzo dobrym nośnikiem dla innych biologicznie czynnych składników, ponieważ przyspiesza ich migrację w głąb skóry. Dlatego często w jego towarzystwie pojawiają się inne cenne substancje. Niewątpliwie należy do nich witamina C. Ciekawym rozwiązaniem jest zastosowanie połączenia złota z jedwabiem. Naturalny jedwab od dawna ma swoją ugruntowaną pozycję w kosmetyce. Głównymi jego składnikami są białka: serycyna i fibroina. Dzięki ich zawartości jedwab przywraca elastyczność skórze i opóźnia proces powstawania zmarszczek. Białka jedwabiu mają właściwości wiążące wodę, dzięki czemu zatrzymują ją w naskórku, nie dopuszczając do jego przesuszania. Podobnie jak złoto, tworzy ochronny film na skórze, co zapobiega działaniu niekorzystnych czynników zewnętrznych. I co najważniejsze, białka jedwabiu stymulują metabolizm na poziomie komórkowym oraz przyspieszają proces odnowy komórkowej. Złociście połyskujące drobinki wykorzystywane do wzbogacenia pudrów, balsamów do ciała oraz cieni znamy już od wielu lat. Złota maska Hitem wśród zabiegów pielęgnacyjnych wykorzystujących złoto jest 24-karatowa maseczka do twarzy. Popularność złotej maski zaczęła się w Japonii, by później ogarnąć salony na całym świecie. Światowa premiera zabiegu Złota Maska miała miejsce na targach Beauty World Japan 2007, a w Polsce, w 2007r. na Targach Urody w Gdańsku, gdzie wzbudziła ogromne zainteresowanie. Dobroczynny wpływ złotej maski na skórę zjednuje jej wiele zwolenniczek, a sama otoczka w okół zabiegu wzbudza dużą ciekawość. Wyjątkowość zabiegu zapewnia japońska firma UMO, która wynalazła specjalny preparat, który dzięki Gamma PGA oraz technologii Nano Mist pozwala rozpuścić złoto i przewodzić je poprzez barierę skóry. System wprowadzania jonów złota do skóry jest chroniony patentem i musi być respektowany w najdrobniejszych szczegółach. Uaktywnienie złota jest możliwe dzięki ultradźwiękom oraz nawilżającej, uelastyczniającej skórę Gamma PGA, likwidującej barierę skóry przyspieszając wnikanie złota w skórę. Złoto przenika barierę skóry wraz z odżywczymi i nawilżającymi substancjami dostarczanymi podczas zabiegu. Zabieg rozpoczyna się głębokim oczyszczeniem skóry. Po oczyszczeniu następuje drenujący masaż skóry z użyciem Gamma PGA. Następnie poprzez technologię Nano Mist dostarczana jest jeszcze większa dawka Gamma PGA, jonów ujemnych i aktywnych składników aby głęboko nawilżyć skórę i przygotować ją do nałożenia płatków z 24- karatowego złota na całą twarz. Następnie złoto jest delikatnie wmasowywane w skórę, aż do całkowitego zniknięcia. Efekty terapeutyczne widoczne są od razu po zabiegu, ale jony złota przenikające skórę działają jeszcze przez wiele miesięcy. Złote łyżeczki Złoto przyjęło się również w świecie profesjonalnych urządzeń do salonów. Złote łyżeczki są aparatem emitującym aż 3 rodzaje energii. Dzięki temu urządzenie jest wielofunkcyjne i służy do zabiegów m. in. na skórę twarzy, dekoltu i ramion. Złote łyżeczki poprawiają owal twarzy, stymulują mięśnie, pomagają w likwidacji opuchlizny wokół oczu i działają przeciwzmarszczkowo oraz relaksująco. Ich powierzchnia jest wykonana z 23-karatowego złota. Aparat wykorzystuje energię termiczną, która intensyfikuje działanie preparatów kosmetycznych. Nalewka nagietkowa ze złotem Składniki: Czyste złoto 0,01 Nalewka nagietkowa 100,00 0,01g czystego złota w formie cienkich włosków lub blaszek, albo proszku złota zalewamy gotową nalewką w przepisanej ilości. Następnie odstawiamy preparat na 14 dni. Złoto nie musi ulegać całkowitemu rozpuszczeniu w roztworze, ponieważ jony złota uwalniane są stopniowo do roztworu. Nalewkę stosujemy zewnętrznie do przemywania chorej skóry (3 razy dziennie). Literatura źródłowa u autora. Twoje sugestie Dokładamy wszelkich starań, aby podane zdjęcie i opis oferowanych produktów były aktualne, w pełni prawidłowe oraz kompletne. Jeśli widzisz błąd, poinformuj nas o tym. Zgłoś uwagi Polecane artykuły Środki roślinne stosowane w przeziębieniu Jesienią i zimą jesteśmy szczególnie narażeni na różnego rodzaju infekcje, czemu sprzyjają zmieniające się – nieraz dość gwałtownie – warunki pogodowe. Jeśli przemarzniemy, a na dodatek spędzamy większość czasu w ogrzewanych i klimatyzowanych pomieszczeniach, to o przeziębienie nie trudno. Depresja – objawy, leczenie i przyczyny Depresja jest stanem chorobowym, który objawia się długotrwałym złym samopoczuciem, zniechęceniem, brakiem energii życiowej, przygnębieniem, smutkiem, apatią, a w ciężkich stanach pojawieniem się nawet myśli samobójczych. Definiowana jest jako zaburzenie psychiczne z grupy chorób afektywnych. Depresja wg WHO (Światowej Organizacji Zdrowia) jest czwartym najpoważniejszym problemem zdrowotnym na świecie. Szacuje się, że około 10% populacji cierpi na depresję. 25% epizodów tej choroby trwa krócej niż jeden miesiąc. 50% ustępuje przed upływem trzech miesięcy. Depresja ma skłonność do nawrotów. Na depresję częściej chorują kobiety niż mężczyźni. Rośliny lecznicze stosowane w łagodnym przeroście gruczołu krokowego Łagodny przerost prostaty jest najczęstszą chorobą gruczołu krokowego i jedną z najczęstszych chorób mężczyzn po 40. roku życia. Pyłek pszczeli - dla zdrowia i urody Pyłek pszczeli nazywany często pyłkiem kwiatowym kryje w sobie prawdziwe bogactwo dobroczynnych właściwości. Ze względu na zawartość substancji odżywczych znalazł zastosowanie jako substancja lecznicza. W ostatnim czasie pyłek pszczeli stał się przedmiotem zainteresowania nie tylko medycyny naturalnej, lecz także... kosmetologii. Jedzmy jabłka "na złość" i na zdrowie... Nałożenie royjskiego embarga na polską żywność (w tym jabłka) wywołało społeczną akcję na niespotykaną do tej pory skalę. Polacy prześcigają się w jedzeniu jabłek. Tymczasem nie zapominajmy, że jedząc jabłka wspieramy polskie rolnictwo ale przede wszystkim dostarczamy sobie niewarygodną ilość zdrowych substancji. Jedzmy zatem jabłka zarówno na złość, jak i na zdrowie! Oparzenia słoneczne – pierwsza pomoc Oparzenie słoneczne to nasilony rumień skóry, połączony z uczuciem pieczenia, a nierzadko i pęcherzami, pojawiający się po ekspozycji na promieniowanie słoneczne. Skóra, zamiast zostać opalona, staje się czerwona i wrażliwa na dotyk. Sezon urlopowy w pełni, ale beztroskie plażowanie może skończyć się dla skóry boleśnie już po pierwszym dniu urlopu. Jak zapobiegać oparzeniom słonecznym oraz jak radzić sobie, gdy wystąpią?
choroby nowotworowe progestageno-zależne (w tym m.in. rak jajnika, piersi), skłonności do poronień (mogą prowadzić do wypadania wkładki), niewyjaśnione krwawienia z dróg rodnych, niewyleczone choroby przenoszone drogą płciową, uczulenie na lewonorgestrel lub jakikolwiek inny składnik spirali [1,2].
blocked zapytał(a) o 18:34 Czy twój kot wyciąga choroby? Mój tak To pytanie ma już najlepszą odpowiedź, jeśli znasz lepszą możesz ją dodać 1 ocena Najlepsza odp: 100% 0 0 Odpowiedz Najlepsza odpowiedź żółta farbka odpowiedział(a) o 18:51: Tak. Wyciąga moje stany depresyjne. Uważasz, że znasz lepszą odpowiedź? lub
Objawy kontaktu z algami. Styczność z wodą zanieczyszczoną różnymi szkodliwymi glonami może powodować szereg dolegliwości, między innymi: zmiany skórne, nudności, bóle brzucha. Mimo toksyczności, zakwity Prymnesium parvum nie są uważane za zagrożenie dla zdrowia publicznego. Toksyny wytwarzane przez złote algi nie wydają się
Bardzo wiele osób cierpi na różnego rodzaju uczulenia - zwykle jednak są one powodowane konkretnym jedzeniem (orzechy, nabiał), a czasem np. pyłkami roślinnymi. Rzadko jednak słyszy się o tym, aby alergenem były metale szlachetne, takie jak na przykład złoto. Czy pierścionki z tego kruszcu mogą zaszkodzić? Złoto a alergia Choć złoto bardzo rzadko powoduje uczulenie, to jednak czasami zdarzyć się może, że dana osoba może doświadczyć nieprzyjemnych skutków noszenia złotej biżuterii. Najczęstszymi objawami alergii jest zaczerwieniona skóra w miejscu, gdzie złoty przedmiot do niej przylega lub uczucie swędzenia. Czasami pojawia się także schorzenie nazywane wypryskiem kontaktowym. Jest to nic innego jak niewielkie grudki pojawiające się na skórze, w miejscu gdzie nosimy obrączki lub pierścionki wykonane ze złota. Schorzenie to może być o tyle uciążliwe, że wspomniane grudki są swędzące. Co ciekawe, według badań, najczęściej objawy alergii pojawiają się podczas noszenia złotych pierścionków, rzadziej kolczyków. Praktycznie w ogóle nie uczulają złote zegarki lub medaliony. Pozostałe metale również powodują uczulenie? Nie tylko złoto potrafi spowodować wystąpienie na skórze swędzących zmian. Oprócz żółtego kruszcu, uczulenie może powodować także srebro. Ponownie jednak jest to objaw pojawiający się sporadycznie. O wiele częściej alergia na srebro pojawiała się do lat 40. ubiegłego wieku, z uwagi na fakt, że wtedy właśnie stosowano do produkcji przedmiotów ze srebra azotanu srebra. Ten związek chemiczny działa żrąco na skórę i powoduje powstawanie ciemnych, trudnych do usunięcia plam. Samo srebro jako tako rzadko jest przyczyną występowania zmian skórnych - o wiele częściej pojawiają się one wraz z czynnikami zewnętrznymi, takimi jak np. słona woda. Dlatego alergia szczególnie nasila się podczas upalnych dni, kiedy bardziej się pocimy. Innym materiałem stosowanym przy wyrobie biżuterii, który również może powodować alergię, jest nikiel. Niestety w tym przypadku istnieje o wiele więcej osób, które mogą być na niego uczulone. Jest to o tyle ważne, że nikiel stosowany jest np. przy produkcji biżuterii z białego złota. Niestety w przypadku pojawienia się uczulenia na jakikolwiek metal stosowany przy produkcji biżuterii nie można do końca pozbyć się objawów. Należy obserwować, jakie metale powodują występowanie zmian na skórze i niestety unikać biżuterii, która w swoim składzie je zawiera. Dodatkowo - w przypadku złota - warto zwrócić uwagę na jego próbę. Im jest ona wyższa, tym mniej dodatkowych metali w stopie, które mogę powodować uciążliwe dolegliwości.
Ceniona jest za niezwykle egzotyczny, tropikalny wygląd. Warto jednak wiedzieć, że nie każdy daktylowiec nadaje się do uprawy w domu, a pielęgnacja tej palmy może sprawić sporo kłopotu. Zobacz który daktylowiec jest najlepszy do uprawy w domu, jak wygląda uprawa takiej palmy w warunkach domowych oraz jakie choroby mogą zagrażać

Wiele już napisano o antybiotycznych, przeciwwirusowych i przeciwgrzybiczych właściwościach srebra koloidalnego. Jednak wciąż niewiele mówi się o koloidalnym złocie. Jest ono produkowane w taki sam sposób, jak srebro koloidalne. To bezsmakowy płyn, zawierający bardzo małe cząstki złota. Oferuje on przede wszystkim ochronę przed chorobą autoimmunologiczną i rakiem. Pomimo faktu, że co roku jesteśmy zachęcani do szczepień przeciw grypie oraz rozmaitym chorobom zakaźnym, to jednak nie te schorzenia są problematyczne. Ilość tego rodzaju zachorowań znacznie spada, natomiast dramatycznie wzrasta liczba chorób autoimmunologicznych, w tym głównie neurologicznych. Równocześnie ogromnym zagrożeniem są też wszelkiego typu nowotwory. Jak więc widać zarazki wcale nie są naszym głównym problemem. Pojawili się bowiem inni „toksyczni wrogowie”, których źródłem bywa techniczny postęp i zmiany zachodzące w otaczającym nas świecie. W tym miejscu warto zwrócić uwagę właśnie na złoto koloidalne. Pewne właściwości tego preparatu mogą bowiem mieć ogromne znaczenie dla naszego pytania powinien znać każdy, kto udaje się do lekarza się do newslettera i pobierz BEZPŁATNY poradnik!Zapisując się do newslettera będziesz otrzymywał także bieżące informacje o naszych webinarach, bezpłatnej internetowej konferencji Rewolucja Zdrowia, informacje o produktach z naszego sklepu. Zapoznaj się z polityką prywatności jaką stosujemy w tym względzie. Korzyści płynące ze stosowania złota koloidalnego Złoto koloidalne ma właściwości przeciwzapalne. Dlatego też świetnie nadaje się do tego, aby złagodzić ból i obrzęki u osób z zapaleniem stawów i zapaleniem kaletki. Może wspomóc również leczenie reumatyzmu, a także łagodzi bóle przy zapaleniach ścięgien. Dlatego właśnie złoto koloidalne stosowane jest w leczeniu reumatoidalnego zapalenia stawów. W takiej sytuacji najczęściej odpowiedni roztwór wstrzykuje się do stawów pacjenta. Naukowcy odkryli, iż pacjenci stosujący tę metodę odczuwają mniejsze bóle spowodowane chorobą. Złoto koloidalne w przeszłości było używane również przy leczeniu zaburzeń trawienia. Co ciekawe nie tylko poprawia ono trawienie, ale równocześnie może znacznie zmniejszyć napady głodu, dzięki czemu jest idealnym elementem wspomagającym odchudzanie. Zauważono także, iż korzystnie wpływa na krążenie. Złoto koloidalne na poprawę nastroju Naukowcy zauważyli, iż złoto koloidalne może być stosowane przy depresji. Jest bowiem katalizatorem hormonów podobnych do endorfin. Preparat ten warto używać przy przygnębieniu, depresji czy frustracji. Wystarczy dawka od 15 do 30 mg złota koloidalnego dziennie. Leczenie nowotworów Niedawno zakończono pierwszą fazę badań dotyczących stosowania koloidalnego złota w leczeniu pacjentów z zaawansowanymi nowotworami litymi. Podczas badania pacjenci otrzymywali dożylnie koloidalne złoto. Niektórzy pacjenci otrzymywali regularne leczenie przez trzy tygodnie, podczas gdy inni otrzymywali stale rosnące dawki w ciągu trzech tygodni. Badanie wykazało, że koloidalne złoto może pomóc ustabilizować wzrost guza u niektórych pacjentów lub uniemożliwić pojawienie się nowych nowotworów. Jeśli chcemy więc wykorzystać niezwykłe właściwości złota, to najprostszym sposobem jest stosowanie nietoksycznego koloidalnego złota. Można przyjmować je między innymi doustnie, podjęzykowo bądź podczas nebulizacji. Oto 14 rzeczy, na które wpływa złoto koloidalne: Zaburzenia pracy mózgu jak na przykład zapomnienie. Bezsenność i brak zdolności relaksu Dysfunkcje gruczołu mlekowego Nocne poty Napady gorąca (również spowodowane hormonami) Otyłość Zaburzenia układu trawiennego Uzależnienia od narkotyków i alkoholu. Zapalenie stawów i inne stany zapalne. Depresja, zarówno przewlekła jak i sezonowa Nadciśnienie tętnicze Arytmia serca Obniżenie libido Nowotwór Jestem założycielem bloga oraz pomysłodawcą Rewolucji Zdrowia. Od 2015 roku czyli od momentu powstania bloga pragnę dzielić się z czytelnikami wiedzą na temat naturalnych sposobów radzenia sobie z problemami zdrowotnymi. Codziennie poświęcam mnóstwo czasu na znajdowanie nowych, wartościowych informacji, którymi mógłbym podzielić się z osobami szukającymi pomocy.

SKIZF.
  • m6kd0owu43.pages.dev/60
  • m6kd0owu43.pages.dev/15
  • m6kd0owu43.pages.dev/31
  • m6kd0owu43.pages.dev/90
  • m6kd0owu43.pages.dev/90
  • m6kd0owu43.pages.dev/76
  • m6kd0owu43.pages.dev/14
  • m6kd0owu43.pages.dev/73
  • czy złoto wyciąga choroby